Cześć, mam na imię Oskar mam 10 lat i choruję na białaczkę. Obecnie przebywam w szpitalu, w którym mam wielu przyjaciół: Bekona, Einsteina i Pop Corna. Moim doktorem prowadzącym jest doktor Dusseldorf. Najbliższą mi osobą jest ciocia Róża, czyli wolontariuszka szpitala. Opowiadała mi, że w przeszłości była zapaśniczką-Dusicielką z Langwedocji. Moi rodzice mało się mną interesują i nie chcą powiedzieć mi o mojej chorobie. Wynagradzają mi to wszystko prezentami, ale mimo to ich nienawidzę. Koledzy przezywają mnie Jajogłowym, ponieważ po chemioterapii wypadły mi włosy. Wiem, że już niedługo czeka mnie śmierć, dlatego będę pisał bloga. W wolnym czasie będę zamieszczał wpisy, nie obiecuję, że regularnie. Muszę Wam zdradzić moją najskrytszą tajemnicę. Bardzo podoba mi się Peggy Blue. Ma skomplikowaną chorobę, która polega na tym, że krew która powinna płynąć do płuc tam nie płynie, przez to skóra nabiera niebieskawej barwy. Ludzie uważają, że jestem chudy, blady, niski, szczupły i drobny, ale mimo to jestem pogodny i nawet w trudnych chwilach potrafię żartować. To chyba wszystko o mnie, resztę dowiecie się w moich wpisach.
Super. Czekam na kolejne wpisy. Twoj blog moze pomoc wielu dzieciom, ktore stoja przed wizja wlasnej smierci.
OdpowiedzUsuń